Life in Hollywood-sex, drugs and party hard everyday. you can everything here, cause you're rich and famous. |
| | Pracownia | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Pracownia Pią 07 Maj 2010, 09:20 | |
| | |
| | | Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Re: Pracownia Sob 08 Maj 2010, 21:34 | |
| // Gabinet
Obejrzał się przez ramię i niemal nie roześmiał,kiedy zobaczył,że była w samej bieliźnie. - Nie sądziłem,że jest tu tak gorąco - powiedział,wchodząc do pracowni. Klepnął ja w posladek z zadziornym uśmiechem i podszedł do jednej z lamp,zapalając ją. Pomieszczenie było dość sporych rozmiarów, a na każdej ze ścian wisiały zdjęcia z sesji. Sprzęt i dekoracja,która składała się z niby łóżka zrobionego z poduszek zagracały niemal przestrzeń. Ustawił odpowiednio aparat i podszedł do lodówki,wyciągając wino,nalewając je do lampek. Podszedł do niej,podając jej jedną. - Na rozluźnienie,chociaż wydaje mi się,że będzie zbędne - podał jej lampke,przesuwając dłonią po jej policzku,szyi i biuście. | |
| | | Naomi
Liczba postów : 197 Join date : 02/01/2010 Skąd : Las Vegas
| Temat: Re: Pracownia Sob 08 Maj 2010, 21:37 | |
| - Bardzo, bardzo gorąco. - powiedziała z zadziornym uśmiechem i kiedy chłopak dał jej klapsa, zamrczała bardzo seksownie wchodząc dalej do gabinetu. Miała na sobie seksowną, czarną bieliznę od Victoria's Secret. W końcu musiała się prezentować idealnie w bieliźnie. - Dziękuję. Chyba faktycznie zbędne... ale błagam powiedz jaka będzie moja pełna kara? - zapytała unosząc jedną z brwi nieco wyżej, jakby z zadziornym uśmiechem. Napiła się kilka łyków wina, po czym odstawiła kieliszek. Wzięła delikatnie jego dłoń i położyła ją sobie na piersi. - Musisz w końcu sprawdzić czy rozmiarowo nadaję się na Twoją modelkę. - powiedziała uśmiechając się bardzo kokieteryjnie i koniuszkiem języka oblizała sobie górną wargę. | |
| | | Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Re: Pracownia Sob 08 Maj 2010, 21:46 | |
| - Zobaczysz - odpowiedział,odstawiając lampke wina na szafkę, po wypiciu paru łyków. - Tak,rozmiary sa ważne - zaśmiał się krótko,kładąc obie dłonie na jej piersiach. Powoli przesunął nimi w dół po jej brzuchy,zahaczając palcami o koronkę majtek. - Wydaje mi się,że odpowiednie,chociaż gdy będziesz nago, to lepiej to ocenie - powiedział,obchodząc ją do koła,jakby była jakimś posągiem kobiety. Wziął ją za dłoń i poprowadził w stronę dekoracji,gdzie miała być fotografowana. Zrobił dwa kroki w tył,przyglądając się. - Pokaż mi to,czego wcześniej nie pokazałaś. | |
| | | Naomi
Liczba postów : 197 Join date : 02/01/2010 Skąd : Las Vegas
| Temat: Re: Pracownia Sob 08 Maj 2010, 21:49 | |
| Uśmiechnęła się kokieteryjnie i pozwoliła mu poprowadzić się do dekoracji. W końcu to on tutaj był artystą i on wiedział jak i gdzie wszystko poustawiać. Słysząc, że ma mu pokazać wszystko czego dotąd mu nie pokazała, uśmiechnęła się bardzo kokieteryjnie i bez namysłu i zbędnych gierek, zdjęła stanik. - I jak? Odpowiednie wymiary? - zapytała oblizując sobie znów koniuszkiem języka górną wargę, po czym zsunęła w dół swoje stringi. Pozostała teraz przed nim już tylko w butach na szpilce. Była pewna, że to po prostu doda jej więcej uroku, uczyni bardziej seksowną. | |
| | | Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Re: Pracownia Sob 08 Maj 2010, 22:10 | |
| - Hm... - zrobił zamyśloną minę,przyglądając sie jej ciału. Wielokrotnie widział nago kobiety,ale w tym wypadku nie patrzył na nią czysto zawodowo. W każdym razie starał się patrzeć czysto zawodowo. - Jak najbardziej - odpowiedział po dłużej chwili oglądania jej i wziął aparat,podchodząc do niej. - Zapewne słyszysz to dość często - pstryknął jej zdjęcie aparatem bez najmniejszego ostrzeżenia,jakby to powiedziała jego matka. Musnął wargami jej obojczyk i odsunął się z usmiechem. - No pokaż pazurki | |
| | | Naomi
Liczba postów : 197 Join date : 02/01/2010 Skąd : Las Vegas
| Temat: Re: Pracownia Czw 13 Maj 2010, 15:17 | |
| - Często... ale rzadko kiedy jakiś facet każe się całować po stopach i błagać o seks. - powiedziała z kokieteryjnym uśmiechem, bowiem sama uległość jej nie przeszkadzała. A może nawet chciała zachęcić Nico do bardziej odważnych, bardziej szalonych pomysłów. Przeczesała dłonią włosy i kiedy powiedział, że ma pokazać pazurki, zaśmiała się rozbawiona i powoli uklękła oblizując delikatnie górną wargę, koniuszkiem języka. Zamruczała seksownie, kładąc się na poduszkach i przekręciła się na plecy po chwili. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pracownia | |
| |
| | | | Pracownia | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|