Life in Hollywood-sex, drugs and party hard everyday. you can everything here, cause you're rich and famous. |
| | Gabinet | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Gabinet Pią 07 Maj 2010, 09:16 | |
| | |
| | | Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Re: Gabinet Sob 08 Maj 2010, 20:49 | |
| // Sypialnia
Wszedł do domu ze swoich sprzętem i kubkiem kawy w dłoni. Nareszcie znalazł się we własnym domu, a teraz brakowało jedynie,aby znalazł się we własnym łóżku,chociaż ostatecznie mógł sobie darować,czyje miało być. Rzucił kurtkę na wieszak i ruszył do swojego gabinetu,gdzie czekały na niego kolejne stosy zdjęć. Wszedł do środka i omiótł pomieszczenie ciekawskim wzrokiem. Wszystko było na swoim miejscu. Mahoniowe biurko,oraz lampka na niej,której nie lubił. Odstawił sprzęt na swoje miejsce i usiadł za biurkiem,oglądając zdjęcia. | |
| | | Naomi
Liczba postów : 197 Join date : 02/01/2010 Skąd : Las Vegas
| Temat: Re: Gabinet Sob 08 Maj 2010, 20:54 | |
| Naomi była umówiona z Nicolasem na prywatną, rozbieraną sesję, gdzie znów miała paść mu do stóp, a potem mieli się kochać do upadłego. Taki scenariusz bardzo jej odpowiadał, więc podjechała pod apartamentowiec samochodem, wysiadła z niego i wjechała windą na odpowiednie piętro. Musiała też w końcu odzyskać swój naszyjnik. Podeszła pod drzwi apartamentu pana Wood'a i zapukała dość głośno, chcąc mieć pewność, że chłopak ją usłyszy i otworzy. | |
| | | Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Re: Gabinet Sob 08 Maj 2010, 20:58 | |
| Głośna muzyka i cała masa zdjęc zrobiły swoje - zapomniał o sesji. Podszedł do wieży i wyłączył ja,nadal nie przerywając oglądania zdjęć. W końcu rzucił je na biurko i ruszył w stronę drzwi,aby sprawdzić , co za gość go odwiedził. Otworzył je i lekko uniósł prawą brew. - Prawie zapomniałem - odpowiedział,widząc nikogo innego,jak Naomi,we własnej skromnej osobie. - Wejdź - osunął się od drzwi,wpuszczając ją do środka. | |
| | | Naomi
Liczba postów : 197 Join date : 02/01/2010 Skąd : Las Vegas
| Temat: Re: Gabinet Sob 08 Maj 2010, 21:01 | |
| - Zapomniałeś? Jak mogłeś... - powiedziała z udawanym wyrzutem i weszła powoli przez drzwi, do jego apartamentu. Rozejrzała się po korytarzu i pocałowała Nicolasa w policzek, od tak, na dobry początek. Zaraz potem ruszyła wolnym krokiem w stronę gabinetu bowiem tam paliło się światło. - Tutaj pracujesz? - zapytała z seksownym uśmiechem na ustach. - No... przyszłam odrobić swoją karę i odzyskać naszyjnik. Co muszę zrobić? - zapytała z kokieteryjnym uśmiechem, przenosząc wzrok na chłoapka. | |
| | | Nicolas
Liczba postów : 75 Join date : 20/01/2010 Skąd : się biorą dzieci?
| Temat: Re: Gabinet Sob 08 Maj 2010, 21:13 | |
| - Powiedzmy,że twój widok mi przypomniał - zamknął drzwi i ruszył za nią do gabinetu. - Naszyjnik... - powtórzył z szelmowskim uśmiechem i położył dłonie na jej biodra,opierając się z nią o ścianę. - Z nim będzie mały problem... - Spodobał mi się na tyle,że cena będzie wieksza - powiedział z łobuzerskim uśmiechem,przesuwając dłońmi wzdłuż jej talli. - Najpierw sesja rozbierana... - wsunął dłoń pomiędzy jej uda,głaszcząc je po wewnętrznej stronie. Lekko przesunął dłonią w górę,zahaczając o jej kobiecość i zabrał dłoń,odsuwając się. - W pracowni...Chyba,że chcesz obejrzeć gabinet - wskazał dłonią na pomieszczenie,skąd dobiegała muzyka i paliło się światło. | |
| | | Naomi
Liczba postów : 197 Join date : 02/01/2010 Skąd : Las Vegas
| Temat: Re: Gabinet Sob 08 Maj 2010, 21:19 | |
| - Jaką chcesz zapłatę? Zapłacę tyle ile chcesz... - powiedziała nieco rozmarzonym głosem powoli poruszając biodrami i ocierając się jednym o krocze Nicolasa, przez materiał jego spodni. Na prawdę miała na niego ochotę i to bardzo dużą. Zamruczała seksownie i zaczęła całować go po szyi. - Sesja... gdzie chcesz. Powiedz gdzie mam się ustawić do tych zdjęć. - powiedziała z kokieteryjnym uśmiechem i zaczęła rozpinać sobie bluzkę. Po chwili jednak oboje uznali, że powinni iść do pracowni, bowiem tam jest sprzęt, dlatego też oboje się tam udali. A po drodze Naomi rozebrała się już do samej bielizny. //Zacznij ^^ | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Gabinet | |
| |
| | | | Gabinet | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|